Fabuła:
W miasteczku Arcadia Bay od kilku lat mieszka młoda studentka Max Caulfield. Dziewczyna uczy się w akademii Blackwell, wyższej szkole dla przyszłych fotografów. Pewnego dnia Max odkrywa w sobie zdolności manipulowania czasem co więcej naszą bohaterkę nękają przerażające wizje przedstawiające ogromne tornado na obrzeżach miasta. Na swojej drodze Max spotyka swoją dawną przyjaciółkę Chloe Frazer i razem próbują odkryć tajemnicę zaginięcia innej uczennicy akademii - Rachel Amber.
Rozgrywka:
Chociaż w Life is Strange najważniejsza fabuła, to ciekawym elementem jest, że to gracz ma ogromny wpływ na nią. Cała mechanika polega na podejmowaniu decyzji i dokonywania wyborów, które mogą mieć w dalszej części przygody swoje konsekwencje. Dzięki umiejętności Max mamy możliwość cofnąć czas i wypróbować innego wariantu wyboru. W grze jest swobodne poruszanie się oraz co mi się podoba - elementy skradania się. Ciekawym dodatkiem jest dodana interakcja z postaciami nie mającymi wpływ na historię. Można by pomyśleć, że Life is Strange to gra oparta tylko na dialogach i rzeczywiście tak jest, ale Max wykonuje też kilka czynności np. zbieramy butelki dla Chloe, robimy zdjęcia i szukamy wskazówki, które pomogą odkryć gdzie jest zaginiona Rachel Amber.
Nie da się nie odnieść wrażenia dużej inspiracji filmem "Efekt motyla". Praktycznie każdy ruch ma swoje konsekwencje w grze, nawet zwykłe podlanie kwiatka w pokoju. Fantastycznie została przedstawiona przyjaźń pomiędzy Max i Chloe. Dziewczyny są zupełnymi przeciwieństwami, ale łącząca ich więź jest nad wyraz niesamowita. Fabularnie gra reprezentuje się równie dobrze, rzekłabym nawet, że takiej tajemniczej i nieco nawet kryminalnej historii nie powstydziła się sama Agatha Christie, która jest sławna ze swoich powieści. Decyzje jakie musimy podejmować w grze są bardzo ciężkie, ponieważ mogą być nawet wyrokiem na czyjąś śmierć. Life is Strange ma dwa zakończenia i naprawdę...jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się przeżywać grę tak bardzo, że na koniec polały się łzy. Najgorsze jest jednak to uczucie, gdy byłam już po napisach końcowych, zaczęłam całą przygodę od nowa i niezależnie co zrobię akcja i tak potoczy się w ten sam sposób. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to synchronizacja ust postaci, ale w morzu tylu zalet nie jest to duży problem. Muzyka natomiast jest wręcz fantastyczna, buduje świetny klimat gry i dobrze postępuje wraz z fabułą. Co do grafiki - nie mogę nazwać Life is Strange brzydką produkcją, ale majstersztykiem też nie. Widać wyraźnie, że skupiono się nad tym by wykonywane zdjęcia wyglądały pięknie, więc postawiono na wyrazisty styl.
Chociaż gier opartych na podejmowaniu decyzji jest mnóstwo, to Life is Strange jest wyjątkowe pod niektórymi względami. Gra ma swoje wady, ale niszczy to całokształtu, który jest na bardzo wysokim poziomie. W swojej historii porusza naprawdę wiele tematów i problemów współczesnej młodzieży. Dlatego mogę polecić ta grę wszystkim fanom kryminałów oraz osobom, które nie boją się dylematów życiowych.
Nie zapomnijcie podzielić się wrażeniami w komentarzu :)
Zuzpełnie nie ogarniam świata gier, ale gdybym miała spróbować, z pewnością bardziej zainteresowała by mnie gra z treścią, historią.
OdpowiedzUsuńWięc szczerze polecam Life is Strange :)
UsuńLubię gry, w których każda podjęta decyzja ma wpływ na to co się stanie, tak jak piszesz nawet podlanie, czy niepodlanie kwiatka ma znaczenie.
OdpowiedzUsuńDopracowano każdy szczegół jak widać. Gra nie jest droga dlatego zachęcam tym bardziej :)
UsuńOooo, tak chciałam w to zagrać! a ten post to gwóźdź do trumny, musze ją mieć :) szczególnie, że piszesz w tak zachęcający sposób
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi miło :) Myślę, że nie pożałujesz.
UsuńZ ciekawością przeczytałam wpis :) Nie lubię grać, to nie mój świat ale moja przyjaciółka uwielbia - polecę jej ;)
OdpowiedzUsuńPrzecież nie każdy jest graczem, ale dziękuję za opinię :)
UsuńOj ostatnio mało czasu na zabawy z grami, ale ten typ nigdy nie był miom ulubionym, brakuje czarów, magii i rywalizacji.
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza myśl? Może Dragon Age jeśli nie znasz :)
Usuńhttps://gra-to-przygoda.blogspot.com/2018/02/dragon-age-origins-pc-ps3-xbox360.html
UsuńZapowiada się ciekawa przygoda ;)
OdpowiedzUsuńOj ciekawa ciekawa na koniec aż łezka się w oku kręci :)
UsuńOoo no to może nawet się skuszę przy okazji ;)
Usuńbardzo zaciekawiła mnie ta gra, aż chciałoby się w nią zagrać '
OdpowiedzUsuńCena jak na taką produkcję nie jest wysoka i szczerze zachęcam :)
OdpowiedzUsuńChętnie podsunę pomysł na grę mojemu dziecku. :)
OdpowiedzUsuńA ile ma lat? Muszę przyznać, że gra jest nieco wychowawcza i uczy dokonywania decyzji, które w Life is Strange są bardzo trudne. Przynajmniej dla mnie.
UsuńA wersji windowsowej nie ma?
OdpowiedzUsuńPC oznacza, że tak. To jest tylko skrót.
UsuńPo prostu wymieniam dodatkowe systemy na jakie jest dostępna gra. W tym przypadku Linux i Mac OS.
UsuńAle Linux, Mac OS, Android i iOS to też PC ( ͡° ͜ʖ ͡°)
UsuńNo jakbym nie wiedziała :D Ale to równie dobrze mogłabym napisać PC i mobile, ale nie wszystkie apki na androida są też dostępne na ios. Dlatego po prostu wymieniam wszystkie systemy. A PC od razu nasuwa Windowsa, bo jest najpopularniejszy. Tak jest bardziej czytelnie.
UsuńAle zamiast PC mogę pisać po prostu Windows jeśli uważasz, że tak będzie lepiej.
UsuńTak będzie poprawniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale pisz jak chcesz, ciężko odzwyczaić wszystkich ludzi że PC to nie tylko desktop z Windowsem.
UsuńJeśli tak będzie lepiej to zastosuje się do porady :)
UsuńOstatnia gra w jaką grałam to WOT, i było to w 2012 roki 😂 Nie mamy w domu zadnej konsoli i watpie ze bedziemy miec kiedykolwiek.
OdpowiedzUsuńNie znam jej. Zdecydowanie bardziej orientuję się w klimatach postapokaliptycznych albo takie trochę horror-fantasy.
OdpowiedzUsuńWięc myślę, że Horizon Zero Dawn spodobałoby Ci się :) http://gra-to-przygoda.blogspot.com/2018/03/horizon-zero-dawn-ps4.html ma fantastyczny postapokaliptyczny świat.
UsuńNie orientuje się w grach aczkolwiek zaskoczyła mnie grafika! Pamiętam jak byłam mała i patrzyłam mojemu bratu przez ramię jak gra i jestem mile zaskoczona tym jak bardzo poszło to do przodu.
OdpowiedzUsuńOczywiście wszytko idzie do przodu, ale grafika w Life is Strange to jeszcze nic uwierz mi :)
UsuńBardzo dużo gram w gry, jednak Life is Strange nie należy do moich ulubionych mimo, że przyjemnie mi się w nią grało. System podejmowajia decyzji jest jak najbardziej na plus. Niska cena pozwala spokojnie sięgnąć po tą produkcję. Świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie -> http://wokolmotoryzacji.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńJest jakaś moda na tego typu gry, ale... z drugiej strony, takie podejmowanie decyzji bardzo wciąga. Można sobie poobserwować, jak to jest z tymi decyzjami i ich skutkami i "poćwiczyć" bez większych konsekwencji :)
OdpowiedzUsuńNie mam zielonego pojęcia co słychać w świecie gier, ale ta wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Jest naprawdę świetna nawet jak na początek. Zachęcam z całego serca.
UsuńZupełnie nie znam gry, nigdy nie byłam fanką gier podobnie jak mój mąż ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam jeśli jest wolny czas :)
UsuńGrałem i zdecydowanie polecam. Uwielbiam gry, w których mamy wpływ na dalsze losy poprzez dokonywane wybory. Polecam również Until Dawn oraz Hidden Agenda
OdpowiedzUsuńHmmm a ja do tego zestawu dorzucę "The Walking Dead" :)
Usuń